tvp111
PARANORMALNE - TELEPATIA. RODZIME STRONY - tvp11.pl - tvp111.vot.pl

TEORIA PUNKTU

Jestem przekonany, że dostaje państwo wiele dziwnych nowości, które w przekonaniu ich autorów są teoriami lub wynalazkami, które są genialne, a ich opublikowanie i wdrożenie jest wymogiem czasu.

 

Nie twierdzę, że moje opracowanie jest tego typu pewnikiem, wynalazkiem mogącym przynieść ulgę ludzkości.

 

Mam sporo wątpliwości co do realności teorii, jednak dzięki niej, gdy dałem ją do przeczytania tak zwanym laikom w określonej dziedzinie, to dotychczas trudna dla wielu do pojęcia teoria względności Einsteina ( szczególna ) stała się naiwną w zrozumieniu.

 

Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że wiele elementów mojej teorii może mieć rację bytu.

 

Jeżeli nawet są to błędne założenia, to jednak dzięki nim jak wspomniałem możliwym jest zrozumienie tego co zostało już uznane za pewnik. Zatem warto wykorzystać jej elementy do przyswajania materiału trudnego do zrozumienia.

 

Początek dla fachowców brzmi jak wyjaśnienia dziecka w szkole podstawowej. Są to dla nich rzeczy tak oczywiste, że jak myślę będą się uśmiechać i pomijać go.

 

Jednak i w takim naiwnym, dziecięcym początku są pewne nowatorskie rzeczy, zatem pominięcie ich może spowodować, iż całość stanie się już nie tak jasną.

 

Prosiłbym zatem aby mimo niedoskonałości formy z punktu odniesienia autorytetów, przeczytać tekst dokładnie, zastanawiając się o co chodzi i starać się zrozumieć co przekazuję.

 

Forma teksu jest celową, chodzi o zrozumienie CAŁEGO TEMATU przez wszystkich, również laików a nie tylko zrozumienie teorii względności, która dzięki niemu stała się naiwnie prosta.

 

Prosząc o wybaczenie jednocześnie wezmę autorytety trochę pod włos.

Profesorowie, Docenci i inni pamiętają zapewne swoją młodość.

Z rozczuleniem ją wspominają i sentymentem wracają do lat młodzieńczych.

 

Niech zatem się cofną w czasie, powspominają siebie i innych i zadadzą pytania dotyczące dzisiejszych autorytetów.

 

CZY WSZYSCY Z NICH BYLI OD RAZU GENIUSZAMI ?

 

Fizyka na pewno ich bawiła, ale musieli się uczyć i zapewne czasami czegoś nie rozumieli i sięgali po inne informacje aby przyswoić materiał podstawowy.

 

Czy wszyscy od razu zrozumieli teorię Einsteina ?

Czy jednak musiało to trochę potrwać i po uzupełnieniu wiadomości i rozwinięciu wyobraźni nagle zaskoczyło - EUREKA.

 

Już rozumieli, rozumieli że tak jest, jednak inni wciąż mieli z tym problem.

 

Teoria dla mnie stała się naiwnie prostą w zrozumieniu i pojąłem wreszcie dlaczego jest tak trudno na początku ją zrozumieć.

 

PRZYCZYNĄ JEST BRAK W NIEJ JEDNEGO ELEMENTU.

Podanie go do wiadomości powoduje, że nawet 10 letnie dziecko jest w stanie zrozumieć w czym problem. Mało tego, pozwala on WIĘCEJ ZROZUMIEĆ NIŻ TYLKO TEORIĘ WZGLĘDNOŚCI.

 

Einstein go pominął - dlaczego ?

 

NIE BRAŁ GO POD UWAGĘ, BO NIE WIEDZIAŁ O JEGO ISTNIENIU.

 

Ów element staje się podstawą następnej teorii.

On i teoria Einsteina pozwala lepiej zrozumieć wszechświat. Element i teoria względności stają nierozerwalne.

 

Każdy kto zdaje sobie sprawę ilu ludzi przyjmuje teorie Einsteina za dogmat, nie rozumiejąc jednak o co w tym chodzi, jak myślę zrozumie mnie. Są nimi również nauczyciele szkół średnich i podstawowych, którzy wiedzą iż ich uczniowie mają z tym problemy.

 

Na tych ludzi liczę przede wszystkim. Oni są skłoni precyzyjnie zapoznać się z tekstem i wydać o nim swoją opinię.

 

Opinię czy dzięki tekstowi łatwiej zrozumieć teorię względności. Łatwiej niż w przypadku w którym by on nie istniał ?

 

Opinię o prawdopodobieństwie elementów w niej zawartych.

 

Opinię o logice myślenia twórcy.

 

Opinię czy wyobraźnia idzie w parze z logiką.

 

Jeżeli nawet tekst obarczony jest merytorycznymi błędami, to czy całość jest spójna ?

 

Czy gdy się więcej zrozumie, gdy światło dzienne ujrzą nowe prawa fizyki, to czy niektóre elementy tej teorii mogą być przydatne, a przynajmniej prawdopodobne ?

 

Po prostu proszę o precyzyjną ocenę tej twórczości.

 

Cały ten tekst jeżeli pozbawiony jest realności, odniesienia do faktycznego istnienia wszechświata, to czy ma on rację bytu jako dobrze ułożona, nieźle brzmiącą publikacja Say-ens fik-syn ?

 

Każdy kto odrobinę zastanawiał się na teorią względności einsteina musiał zadać kilka pytań.

 

1 - dlaczego prędkość światła jest wyznaczona na tym poziomie czyli 300 000km/sek. a nie na innym np. 150 000km/sek. albo 500 000km/sek. czyli jaki element ją wyznacza.

 

2 - co powoduje, że aby rozpędzić obiekt o dowolnej masie trzeba każdemu z nich, nie zależnie od jego masy dostarczyć taką samą dawkę energii, czyli nieskończoną jej ilość.

Z WYLICZEŃ WYNIKA IŻ TAK WŁAŚNIE JEST

Ale dlaczego tak jest ?

 

3 – teoria dla laików, dla każdego kto pierwszy raz ma z nią styczność jest trudną do zrozumienia. dlaczego tak jest -

 

CZEGO ZATEM BRAKUJE W TEORII ABY STAŁA SIĘ ONA JAŚNIUTKĄ ?

 

Aby w pełni to zrozumieć trzeba zmienić kolejność pytań.

 

Zacząć trzeba od 2-go pytania. odpowiedź na nie spowoduje że z automatu pedzie podana i na 1-sze, a to razem olśni nas, bo zorientujemy się iż Einstein nie wiedząc o jego istnieniu pominął jeden element układanki.

Jego poznanie i zrozumienie pozwala wiedzieć więcej i staje się on nieodłącznym czynnikiem, pełnej już, teorii względności.

Co między innymi zrozumiemy poznając go ?

 

CZYM JEST PRZESTRZEŃ

 

Teraz jednak zróbmy to w formie pytania i od niego zacznijmy.

CZYM JEST PRZESTRZEŃ ?

 

DOSTĘP DO CZĘŚCI 2

 

Ireneusz  Borycki


Copyright (c)2014 tvp111 | Design by Sunlight webdesign